Msze święte w niedziele i święta:
- 7:00, 9:00, 12:30, 16:00
- 11:00 – z udziałem dzieci
- 18:00 – z udziałem młodzieży
Msza święta w dzień powszedni:
6:30, 8:00, 18:00
Msze święte w niedziele i święta:
Msza święta w dzień powszedni:
6:30, 8:00, 18:00
Człowiek został stworzony, aby Boga, naszego Pana, wielbił, okazywał Mu cześć i służył Mu – i dzięki temu
zbawił duszę swoją. Inne rzeczy na powierzchni ziemi stworzone zostały dla człowieka, by mu służyć pomocą
w zmierzaniu do celu, dla którego został stworzony. Wynika z tego, że człowiek powinien ich w takim
stopniu używać, w jakim go wspomagają do jego celu, a w takim stopniu powinien się ich pozbywać, w jakim
mu w dążeniu do celu przeszkadzają. Tak więc chodzi o to, byśmy ze swojej strony nie pragnęli bardziej zdrowia niż choroby, bogactwa niż ubóstwa, szacunku niż pogardy, życia długiego niż krótkiego; i – co za tym idzie – byśmy spośród wszystkich pozostałych rzeczy pragnęli tylko tego i to tylko wybierali, co nas bardziej prowadzi do celu, dla którego zostaliśmy stworzeni.
Św. Ignacy z Loyoli
[ „Ćwiczenia duchowne”]
W związku z sytuacją pandemiczną i obostrzeniami sanitarnymi w najbliższą niedzielę Palmową będą w naszej Parafii dodatkowe Msze Św. o godz. 8.00, 10.00 i 15.00, jak również będzie można uczestniczyć we Mszach Św. w kaplicy Św. Faustyny, gdzie będzie transmisja z Kościoła, oraz przed Kościołem, gdzie będzie włączone nagłośnienie.
Godziny Mszy Św. w niedzielę Palmową: 7.00, 8.00, 9.00, 10.00, 11.00, 12.30, 15.00, 16.00 i 18.00
O godz. 17.00 Gorzkie Żale również transmitowane w Kaplicy Św. Faustyny i z możliwością uczestniczenia w Ogrodzie Biblijnym.
Do Kościoła będzie można wejść głównym wejściem dopiero wtedy, kiedy wyjdą uczestnicy wcześniejszej Mszy Św.
Za utrudnienia serdecznie przepraszamy, ale zależy nam by zachowując reżim sanitarny, każdy mający pragnienie uczestnictwa w niedzielnej Eucharystii miał taką możliwość.
Co mówi nam trzeci upadek Jezusa pod ciężarem Krzyża? Może nasuwać myśli o upadku wszystkich ludzi, o oddaleniu się od Chrystusa wielu chrześcijan, zdających się na sekularyzm bez Boga. Czy jednak nie powinniśmy myśleć także o tym, ile Chrystus musi wycierpieć w Swoim Kościele? Ileż razy nadużywa się sakramentu Jego obecności, jak często wchodzi On w puste i niegodziwe serca! Ileż razy czcimy samych siebie, nie biorąc Go nawet pod uwagę! Ileż razy Jego słowo jest wypaczane i nadużywane! Jak mało wiary jest w licznych teoriach, ileż pustych słów! Ile brudu jest w Kościele, i to właśnie wśród tych, którzy poprzez kapłaństwo powinni należeć całkowicie do Niego!
Ileż pychy i samouwielbienia! Jak mało cenimy sobie sakrament pojednania, w którym On czeka, by nas podźwignąć z upadków! To wszystko jest obecne w Jego Męce. Zdrada uczniów, niegodne przyjmowanie Jego Ciała i Krwi jest z pewnością największym bólem, który przeszywa serce Zbawiciela. Nie pozostaje nam nic innego, jak z głębi duszy wołać do Niego: Kyrie, eleison – Panie, ratuj! (por. Mt 8,25).
Kard. Józef Ratzinger
[ „Rozważania Drogi Krzyżowej –
Wielki P iątek 2005” ]